
Trochę historii
Stosowanie asekuracji liną oplecioną poprzez ciało asekuranta przez wiele lat było standardem. Liny wykonane były z konopii lub sizalu i posiadały dużą średnicę, a odpadnięcia podczas wspinaczki były swoistym one way ticket. Rozwój technologii w produkcji lin spowodował, że ten sposób wyhamowania odpadnięcia stawał się coraz trudniejszy. Pierwsze przyrządy opracowano w czasach, gdy właściwości dynamiczne lin pozostawiały wiele do życzenia, a nominalna siła uderzenia wynosiła 12kN/80 (dawniej używane określenie siła graniczna). Idea pierwszych rozwiązań była taka, by przyrząd asekuracyjny był elementem, który wspomaga asekurującego w płynnym wyhamowaniu lotu wspinacza niwelując skutki odpadnięcia przez dynamiczny przesuw liny. Nietrudno sobie wyobrazić, jakie spustoszenie w odzieży i na rękach użytkownika dokonałaby lina nylonowa o małej średnicy…
Krótko mówiąc, efekt hamujący we wszystkich konstrukcjach opiera się na jednej zasadzie- siła oporu jest pochodną tarcia, wywiązującego się pomiędzy powierzchnią liny, a przeginającym / przełamującym ją przyrządem. Wielkość tej siły zależy od zakresu przylegania liny do przyrządu i może być regulowana przez asekurującego poprzez zmianę kąta, pod jakim lina jest wprowadzana do przyrządu.
Tyle teorii, przejdźmy zatem do samych przyrządów.
Pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, Frantz Sticht opracował płytkę do asekuracji, która właściwie w niezmienionej formie działania stosowana jest współcześnie. To jeden z tych pomysłów, który przetrwał i ewoluował, dając podwaliny pod prawie wszystkie stosowane dzisiaj przyrządy asekuracyjne. Ba, niektórzy producenci nadal ją produkują w prawie niezmienionym kształcie, ale w bardziej nowoczesnym wyglądzie! To ciekawa rzecz, że przez następne dziesięciolecia nic nowego poza przedziwnymi mutacjami kształtu płytek się nie wydarzyło. A zatem przyrząd okazał się ponadczasowy.
W latach osiemdziesiątych XX wieku, pojawił się nowy, zgrabny i co ważne funkcjonalny produkt. W 1987 amerykanin, Jeff Lowe opracował tzw. kubek (ang. tuber). Był kolejnym wcieleniem płytki Stichta, lecz nowością był kształt, a nie sama metoda działania. Produkt był rewelacyjnie lekki i co najważniejsze- kubek miał dwie różne siły hamowania. Jego uniwersalność polegała też na tym, że można go było stosować zarówno na linach pojedynczych i podwójnych, w odróżnieniu od różnych rodzajów płytek.
Lata dziewięćdziesiąte ubiegłego wieku, przyniosły rozwiązania pochodne tegoż „kubka” , bardziej lub mniej podobne do oryginału. Istotnymi nowościami konstrukcyjnymi były niewątpliwie dwa rozwiązania:
- V-kształtne wycięcia w miejscu gdzie blokowana lina opiera się o krawędź przyrządu;
- możliwość pracy na górnym stanowisku, z automatycznym blokowaniem liny pod obciążeniem (wymaga stosowania dodatkowego karabinka).
O ile ta pierwsza innowacja podyktowana była względami bezpieczeństwa, gdyż nowe liny miały coraz mniejszą średnicę, a więc potrzebne było „wspomaganie siły hamowania”.
Drugie rozwiązanie, wprowadzone przez firmę Petzl, to Reverso. Istotne z punktu użytkownika jest, by posiadał uniwersalny przyrząd do wielu zastosowań. Inne przyrządy oferowały możliwość asekuracji z tzw. górnego stanowiska (płytki przewodnickie, produkty firmy Kong), ale były one dodatkowym wyposażeniem. Potrzebne zatem były dwa przyrządy- jeden do asekuracji i zjazdu, drugi tylko do asekuracji na górnym stanowisku. Idea połączenia tych dwóch przyrządów w jeden, jest zaiste genialna w prostocie.
Przejdźmy zatem do produktów firmy Mammut ®. W jej ofercie znajdują się przyrządy do obsługi pojedynczej liny, jak i uniwersalne (jedna lub dwie liny). Wszystkie przyrządy asekuracyjne są wykonane zgodnie z normą UIAA nr 129 oraz EN 15151-1 i 2-2012.
SMART 2.0 + Smarter

Udoskonalona wersja bardzo popularnego SMART-a pierwszej generacji. Doskonały przyrząd do asekuracji, niezawodnie blokuje linę w przyrządzie przy obciążeniu. Dla początkujących, dodatkowy element – Smarter wspomaga czynności asekuracyjne. Przy swoich 80 g (bez SMARTERA) jest jednym z najlżejszych przyrządów pół-automatycznych.
Plusy:
• zoptymalizowana, ergonomiczna konstrukcja „noska” do odblokowania liny;
• intuicyjna obsługa i brak ruchomych elementów powodują, że to idealny przyrząd do asekuracji na sztucznych ścianach i drogach sportowych w naturalnej skale;
• świetny dla nowicjuszy, jak i doświadczonych wspinaczy;
• działanie przyrządu jest takie samo jak w przypadku zwykłych „kubków” i pochodnych, jest przyjazny i łatwy w obsłudze dla asekurującego.
Minusy:
• przeznaczony tylko dla pojedynczych lin o średnicach od 8.7 mm – 10.5 mm, trudniej pracuje na zużytych, grubszych linach, jakie czasem bywają na sztucznych obiektach;
• brak możliwości zastosowania podczas wspinaczek wielowyciągowych, na górnym stanowisku.
CRAG LIGHT BELAY

Bardzo lekki przyrząd asekuracyjny oparty na zasadzie „kubka”. Doskonały do lin bliźniaczych, podwójnych, pojedynczych o średnicy od 7.5 do 10.5 mm. Wyprofilowane rowki w kształcie litery V wspomagają kontrolowane hamowanie lotu wspinacza, nawet przy użyciu małej siły przez użytkownika. Mimo to zalecamy, by przy cienkich linach pojedynczych używać rękawiczek, minimalizujących ryzyko oparzenia.
Dla użytkowników sztucznych ścian i skalnych wspinaczek sportowych sprawdza się wyśmienicie. Wydawanie i wybieranie liny, nawet o większej średnicy (mocniej zużytej) jest bezproblemowe.
Plusy:
• dynamiczne hamowanie podczas upadku wspinacza, wspomagane przez V-kształne wyprofilowania w korpusie przyrządu;
• doskonały do zjazdów;
• pracuje z linami o średnicy od 7.5 do 10.5 mm.
• lekki (58 g) i poręczny.
Minusy:
• brak możliwości stosowania na górnym stanowisku, na drogach wielowyciągowych
WALL ALPINE BELAY

Lekki przyrząd asekuracyjny ( 70g) techniczne rozwinięcie modelu CRAG LIGHT BELAY. Możliwość pracy z linami: bliźniaczymi, podwójnymi i pojedynczymi. Zakres średnic od 7.5 do 10.5 mm. Wyprofilowane rowki w kształcie litery V wspomagają kontrolowane hamowanie lotu wspinacza, nawet przy użyciu małej siły przez użytkownika. Przeznaczony do skalnych wspinaczek wielowyciągowych w górach, latem i zimą. Posiada wyprofilowany uchwyt do wpięcia w górne stanowisko podczas asekuracji podchodzących z dołu wspinaczy.
Plusy:
• dynamiczne hamowanie podczas upadku wspinacza, wspomagane przez V-kształne wyprofilowania w korpusie przyrządu;
• doskonały do zjazdów i działań w terenie górskim,
• pracuje z linami o średnicy od 7.5 do 10.5 mm,
• możliwość stosowania na górnym stanowisku, jako przyrząd samoblokujący na drogach wielowyciągowych (przy zastosowaniu wpiętego karabinka dodatkowego).
Minusy:
• brak
NORDWAND ALPINE BELAY

Przyrząd asekuracyjny posiada rowki w kształcie litery V, wykonane ze stali odpornej na ścieranie, wzmacniające siłę hamowania. Z tego samego materiału wykonano powierzchnie dla liny wychodzącej z przyrządu. Te rozwiązania zapewnią długotrwałą eksploatację przyrządu i jego krawędzi hamującej w przypadku intensywnego użytkowania. Obudowa wykonana jest z blachy (lekki stop aluminium), dzięki czemu całkowita waga wynosi tylko 80 g. Całość została perfekcyjnie znitowana i to właśnie połączenie różnych materiałów stanowi o nowatorskim podejściu do konstrukcji tego przyrządu. Budowa umożliwia asekurację pochodzących z dołu.
Plusy:
• precyzyjne wykonanie, wzorowa ergonomia,
• dynamiczne hamowanie podczas upadku wspinacza, wspomagane przez V-kształne wyprofilowania w korpusie przyrządu,
• doskonały do zjazdów i działań w terenie górskim,
• pracuje z linami o średnicy od 7.5 do 10.5 mm.,
• możliwość stosowania na górnym stanowisku, jako przyrząd samoblokujący na drogach wielowyciągowych (przy zastosowaniu wpiętego karabinka dodatkowego).
Minusy:
• brak